Dnia 18 grudnia 2011r. o godzinie 20:00 w Sanoku odbył się mecz 5 kolejki KALH.
Drużyna miejscowych Niedźwiedzi Sanok podjęła grupę SHK Krosno. Młoda perspektywistyczna drużyna z Krosna nie mająca jeszcze punktów w tabeli chciała w końcu coś urwać. Faworytem w meczu jednak znacząco była ekipa Niedźwiedzi ale Krośnianie pokazali, że nie poddają się bez walki jednocześnie przyznając, że dotychczas był to ich najlepszy mecz w lidze KALH..

Pierwsza tercja.

Niedźwiedzie szybko narzuciły tępo gry. Szybką akcją w 3 minucie Mariusz Wójcik po podaniu Krzysztofa Warchoła otwiera wynik na 1:0. SHK musiało szybko się otrząsnąć i lepiej grać w obronie. Krośnianom nie udało się wykorzystać liczebnej przewagi kiedy to ekipa Niedźwiedzi została ukarana za zbyt dużą liczbę graczy na lodzie (w 8 minucie meczy Mateusz Serafin powędrował na ławkę kar a w 10 minucie Mariusz Węgrzyn za spowodowanie upadku). Goście starali się nie dopuszczać do krążka najlepszego gracza zespołu Niedźwiedzi Mariusza Wójcika, ale temu w 11 minucie po raz kolejny udało się wpisać na listę strzelców ustalając wynik na 2:0. Pierwsza tercja zakończyła się wynikiem 2:0.

Druga tercja.

Gospodarze równie szybko jak w tercji pierwszej starają się szybko strzelić ale SHK dzięki dobrej grze w obronie skutecznie przeszkadza przeciwnikom w rozgrywaniu akcji. Obrona gości zostaje jednak przełamana w 17 minucie kiedy to Mariusz Wójcik po samotnej akcji strzela goli dla Niedźwiedzi ustalając wynik na 3:0. Goście dużą liczbą kontr starają się trafić do bramki gospodarza niestety nie skutecznie. W 21 minucie Marcin Mołczan skutecznie podaje do Piotra Frankiewicza zmieniając wynik na 4:0. SHK Krosno nie poddaje się i coraz mocniej napiera na przeciwnika zmuszając go do obrony we własnej tercji. Niestety 25 minucie Sanoczanie po raz piąty umieszczają krążek w bramce SHK Krosno kończąc tercję drugą stanem 5:0.

Trzecia tercja.

SHK Krosno w tym meczu rażące nieskutecznością w końcu przełamuje barierę i po świetnej akcji w 7 sekundzie najlepszy strzelec gości Wojciech Błażowski wpisuje się na listę strzelców ustalając wynik na 5:1. Sanoczanie musieli się mocno bronić by nie stracić kolejnych bramek, bowiem Krośnianie bardzo mocno nacierali na przeciwnika. W 37 minucie Artur Wołczański w spólnej akcji z Robertem Warchołem trafia do bramki gości punktując na 6:1. SHK Krosno poirytowane tym faktem oddaję kontrę na bramkę przeciwnika by także w 37 minucie skutecznie odpowiedzieć i podwyższyć wynik na 6:2 dzięki Wojciechowi Błażowskiemu. Końcówka trzeciej tercji była już skuteczną obroną Niedźwiedzi. Mecz kończy się wynikiem 6:2.

Końcowy wynik mógł okazać się zaskoczeniem po ostatniej wygranej Niedźwiedzi w meczu z Czartami Kraków 10:1 którzy wyprzedzają Krośnian w tabeli punktowej. Chyba wszyscy spodziewali się wyższego wyniku. Od samego początku było widać, że ekipa Niedźwiedzi jest lepiej obyta z lodem. Gospodarze wielokrotnie wykorzystywali błędy przeciwników co widać po wyniku końcowy. Jednakże bardzo duże słowa uznania należą się także drużynie Krośnieńskiej za wolę walki, którą było widać w każdej minucie meczu, za serce do gry no i oczywiście pasję do tego sportu. Zapraszamy na kolejne mecze i do śledzenia poczynań SHK Krosno w Karpackiej Amatorskiej Lidze Hokejowej, również na stronie www.kalh.pl

Składy:

Niedźwiedzie Sanok: Buczek Krzysztof -  Sterniński Rafał, Warchoł Robert, Rogoz Piotr, Krokis Piotr, Wołczański Artur, Warchoł Damian, Bartosik Arkadiusz, Węgrzyn Mariusz, Hućko Jerzy, Frankiewicz Piotr, Mołczan Marcin, Bar Roman, Warchołek Krzysztof, Glazer Jacek, Wójcik Mariusz, Fabian Hubert, Bar Marcin, Rogos Artur, Szydłak Gerard, Zieliński Sebastian, Serafin Mateusz.

SHK Krosno: Ziemba Arkadiusz - Pastor Jared, Wołejsza Paweł, Stelmach Konrad, Szarek Daniel, Uziębło Mateusz, Belcik Adam, Farmery Dave, Prochazka Zdenek, Szamburski Krystian, Grimaldi Dave, Kuliga Maciej, Sajdak Dariusz, Szymański Eryk, Raus Przemysław, Homotnik Arkadiusz.

Niedźwiedzie Sanok - SHK Krosno  (6:2)